a ty to wojujacy komunista czy ateista...nie pozdrawiam :(

a ja jestem człowiekiem, który walczy z ciemnogorodem :))

A co kazdy gej to czlowiek renesansu i intelektualista?

każdy! inteligencja elokwencja rozległa wiedza powiększa się wraz częstotliwością penetrowania okrężnicy Myślę że założyciel wątku jest tego przykładem ponieważ w niewiarygodnie przenikliwy sposób wyjaśnia dlaczego ten aktorzyna jest obmierzły Nogi - wiadomo nie poda ale wypiąć się... pewnie chętnie

Widzę, że pisowe (lub pisowate) bojówki działają i na filmwebie.

Sprawdź sobie w słowniku wyrazów tobie obcych, zaściankowy konserwatysto, co oznacza słowo "liberalizm". Sprawdź również, co to jest "ateizm", i dlaczego jesteś głupcem myląc to z "antyteizmem", oraz dlaczego robisz z siebie idiotę próbując powiązać ateizm z brakiem moralności.

Zarzucając brak moralności ateistom dajesz świadectwo swojej ciemnoty. Ludzie tacy jak ty potrzebują religii, żeby powiedziała im jak mają postępować, bo brak im wewnętrznego kompasu moralnego. W końcu sami przyznajecie, że bez religii zamienilbyście się w dzikie zwierzęta. Natomaist ateista postępujący etycznie ma takowy kompas wrodzony i nie potrzebuje widma wiecznej kary, bądź nagrody, żeby powstrzymywać go od zachowan patologicznych. Dla niego jesteś w najlepszym wypadku udomowioną trzodą chlewną, która bez zagrody w postaci infantylnej religii zdziczeje na nowo.

zadne bojowki tu nie działają impactor
a co do baldwina to facet dobrze robi zwalczając sodome, komu to potrzebne? nie wyżytym seksualnie ludziom ! Religia jest ważna gdyż utrzymuje kulturę człowieka brak jej spowodowało by to upadek moralnosci człowieka a w późniejszym stopniu upadku całego narodu. Nie byłoby tradycji znikła by Polskość liczyła by sie tylko forsa i zaden "wrodzony kompas" nie pomoże bo ten argument to czysty debilizm! pedały znów mają najwięcej do gadania( nie mozna o nich nic powiedzieć bo zaraz jestes homofob!) Nie mam nic do homosiów tych co nie ujawniają się i nie pokazują tego na ulicach, a najgorsze jest to że w dniu nie podległosci zamiast polskiej flagi noszona była flaga tęczy(tacy ludzie nie powinni byc w Naszym kraju!) i nazywanie faszystami tych co kochają Polskę jest dla mnie manipulacją(nikt tam nie dyskryminował innych narodowości), bo czy jesteś czarny, biały czy zółty nikt cie nie będzie w Polsce bił(no niby ze znieważysz Polskę to wtedy komus mogą puscić nerwy).
Co do liberalizmu jestem za ale tylko gospodarczo bo moralnie jestem konserwatystą, ale nie pseudo liberalizm jaki wykonuje partia PO która osmiesza te poglądy, ale nie ma co sie dziwic połowa komuchów, kretaczy, złodzieji i zydokomuny!

Religia nie jest do niczego potrzebna. Człowiek dobry będzie postępował moralnie sam z siebie.

Polskość? Zniknęłaby wraz ze zniknięciem katolicyzmu? Ciekawe.

Polskosc nie znikneła by wraz z zniknieciem katolicyzmu :) ale mysle, ze bez watrosci i tradycji chcrzescijanskiej nasza cywilizacja skonczyla by sie szybko.

Myślę, że koniec cywilizacji takiej, jaką znamy nie jest tak czarną wizją.

nigdy nie mow nigdy :)

A powiedziałem?

nie dosłownie.

Ho, ho, ho. Cos w tym jest: im bardziej dzwon pusty tym glosniejszy - jestes tego idealnym przykladem.

faktycznie sex shopy to ostoja moralnosci, a ich zwolennicy sa moralni sami z siebie.

Impactor. Po pierwsze nawet najgorszego i najbardziej bezmózgiego człowieka nie można tak obrażać. Jeśli to robisz znaczy TO o Tobie jeszcze gorzej niż o takim człowieku.
Po drugie. Każdy ma swoje zdanie i poglądy. Każdy może się wypowiadać co do nich kulturalnie i z klasą.
Po trzecie. Żaden człowiek nie posiada czegoś takiego jak "wewnętrzny kompas". Jest stworzony na podobieństwo Boga, ale rózwnież jest kuszony przez Szatana. To on pdopowiada dzisiejszym mediom, żeby rozpowiadały te wsyztkie liberalne poglądy, któe mówią, że każdy człowiek ma wymyślać swoje własne zasady i według nich żyć. Ogłupieni przez media ludzie chłoną wszystkie informacje jak gompka, która ma pianę zamiast mózgu. A propos tolerancji, czemu homoseksualistom się mówi "żyjcue sobie, jesteście spoko" a konserwatystów i katolików obraża się nazywajac ich "zacofanymi, głupią słuchającymi księży, którzy są pedofilami"??? Gdzie tu logika ludzie?

Lolipop_Girl, zło jako takie nie istnieje. Jedynym złem jest głupota, i ją należy zwalczać wszelkimi sposobami. Post Żandarma ział tak absurdalną głupotą, że aż trudno było zacząć się do niego odnosić.

Odnośnie Twojego pkt. Nr 3. - wierzący zazwyczaj wiedzą bardzo niewiele o swojej religii, czego i Ty tutaj dałaś przykład.

1. Judaizm (z którego wypływa chrześcijaństwo) został wymyślony ok. tysiąca lat po powstaniu Kodeksu Hammurabiego, którego 10cioro przykazań jest spóźnioną i nieudaną kopią. Kodeks był o wiele precyzyjniejszy i bardziej sprawiedliwy. Skąd więc w starożytnej Mezopotamii mieli pojęcie o moralności, skoro Twój Jahwe nie został wtedy jeszcze wymyślony?

2. Jeśli Twoja moralność pochodzi od boga, to znaczy że jeśli bóg uzna mordowanie niemowląt i dzieci, oraz gwałcenie dziewic i niewolnictwo za moralne, Ty się z tym zgodzisz, tak?

3. Ogłupieni są ludzie, którzy wierzą w starą książkę, napisaną tak nieudolnie, że sama sobie zaprzecza. Domyślam się, że nie czytałaś biblii w całości. Ja natomiast czytałem, i czytam nadal. Jako lektor kościoła katolickiego postanowiłem sprawdzić, czy istnieją jakiekolwiek przesłanki, by to w co wierzyłem uważać za prawdziwe. Okazało się, że jest odwrotnie.
Polecam Ci lekturę biblii od deski do deski. To najlepszy sposób na wyzwolenie się z kajdan tego absurdu. Ironia losu sprawiła, że w ewangelii św. Jana 8:32 czytamy „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Wyzwoli z religii.

4. Homoseksualistom mówi się, żeby sobie żyli w spokoju, bo to nie oni próbują ograniczać wolność innych usprawiedliwiając to swoimi niczym nieuzasadnionymi wierzeniami. To jest domena religii.

Jeśli możesz, odpowiedz mi na punkt drugi. Dzięki.

Bóg nigdy tego nie uzna, bo Bóg jest samym dobrem, Miłością. Bóg pragnie dobra dla kazdego z nas nawet jeśli zboczyliśmy na złą drogę.
A propos wiary. Ona jest łaską. Nie możemy wszystkiego rozumieć z Biblii, bo to Boska księga, a Boska moc jest tak ogromna, że nie mozemy jej pojąć. Boga można go czuć... Wystarczy tylko w NIEGO uwierzyć, a będziesz pewny, że zawsze jest i zawsze Cię słucha. A ten fragment ewangelii s. Jana odbieram tak, ze to właśnie Bóg jest PRAWDĄ. I to on Cię wyzwoli spod woli zła ;) Pozdrawiam

Bóg tego nie uzna? To Ty wiesz lepiej od boga, co jest dobre? Jeśli tak, to sama sobie właśnie zaprzeczyłaś, bo osądziłaś takie hipotetyczne zachowanie boga swoim wewnętrznym kompasem. Co Ty na to?

A co do wiary – wiara w coś, ku czemu nie ma powodów wierzyć, jest naiwnością i złem samym w sobie. Jak powiedział Voltair: „Ten kto wierzy w absurdy, jest zdolny do popełniania potworności.”
:)
Pozdrawiam

Są powody, zeby wierzyc. To właśnie sekret szczęśćia. Wiecznego szcześcia.
I nikt mi nie wmówi, że wiara jest złem. NIKT i NIGDY!!!

Nawet, jeśli ktoś przedstawi Ci na to dowody? No widzisz - przyznałaś się do tego, że nie ważne jest dla Ciebie, czy w to co wierzysz jest prawdą, czy nie.

Szkoda, że nie odpowiedziałaś na moje pytanie, ale pozwolę sobie mimo wszystko odpowiedzieć na trzy możliwe odpowiedzi, których mogłaś udzielić.

„Bóg tego nie uzna? To Ty wiesz lepiej od boga, co jest dobre? Jeśli tak, to sama sobie właśnie zaprzeczyłaś, bo osądziłaś takie hipotetyczne zachowanie boga swoim wewnętrznym kompasem. Co Ty na to?”

----------------------
Twoja możliwa odpowiedź nr 1: Bóg jest miłością i dobrem. Nigdy czegoś takiego by nie zrobił.
----------------------

To tylko znaczy, że nie masz pojęcia o własnej religii ani bogu (nie martw się, to bardzo powszechne pośród wierzących – ignorancja jest do wiary niezbędna). Podam kilka przykładów owej miłości Twojego boga:

A – W biblii Twój bóg, który jest miłością, zabił 2,017,956 osoby wymienione z imienia lub przynajmniej plemienia + 65 miast (niektóre po 300 tyś mieszkańców) + wszystkich ludzi na świecie oprócz 8. osób (potop), wliczając w to niewinne niemowlęta, dzieci, i poczciwe staruszki. W sumie około 28 milionów osób.
Szatan w tej samej biblii zabił 10 osób (dzieci Hioba) i to na polecenie Twojego boga.
B – Twój kochający bóg wysłał dwa niedźwiedzie by rozszarpały 42. bawiących się dzieci w wieku 6-12 lat (Druga Księga Królewska 2:24)
C – Twój miłosierny bóg wielokrotnie rozkazuje plemionom Izraela dokonywania ludobójstw, mordowania mężczyzn, chłopców i wszystkich kobiet które nie są dziewicami, do masowych gwałtów, oraz do uprowadzania tysięcy młodych dziewic jako niewolnic seksualnych (Masa przykładów w całej biblii, poczynając od Księgi Liczb 31:1-47)
D – Twój cudowny bóg podaje dokładne instrukcje w jaki sposób znakować swoich niewolników (wbijanie gwoździ w ucho przyciśnięte do framugi drzwi), i jak oszukać ich by popadli w dożywotnią służbę
E – Twój wspaniały bóg żąda i przyjmuje ofiary z ludzi (Księga Sędziów 11:31)
F – Twój wszechwiedzący bóg jest na tyle nierozgarnięty, że jego księga, która ma być dziełem istoty doskonałej i źródłem wiary, zaprzecza sobie samej około tysiąca razy już od pierwszych stron. Księga Rodzaju 1 oraz 2 są ze sobą w bezpośredniej sprzeczności.
E – by wygrać walkę z Twoim wszechmocnym bogiem, wystarczy mieć żelazne rydwany (Księga Sędziów 1:19)

Mógłbym tak bez końca, ale 'Nikt mi nie wmówi. NIKT i NIGDY!!!' pokazuje, że nie warto tracić czasu na tych w służbie kłamstwa.

----------------------
Twoja możliwa odpowiedź nr 2: To bóg decyduje, co jest dobre, a co złe.
----------------------
Gratuluję. Właśnie dałaś przykład na prawdziwość słów
„Kto wierzy w absurdy, jest zdolny do potworności”
oraz
„Bez religii, dobrzy ludzie czyniliby dobro, i źli ludzie czyniliby zło. Ale by dobrzy ludzie czynili zło – do tego niezbędna jest religia”.

----------------------
Twoja możliwa odpowiedź nr 3: To jest Stary Testament. Jezus przyszedł i wszystko zmienił.
----------------------
Ta odpowiedź jest tak dziurawa, że można ja obalić co najmniej na trzy niezależne sposoby. Mi wystarczy jeden – słowa Jezusa z Kazania na Górze:
„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Słowo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. 18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Słowie, aż się wszystko spełni. 19 Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. „

Jednocześnie dziesięcioro przykazań (dziewięcioro dla katolików, którzy jedno usunęli bo im nie pasowało) pochodzi ze Starego Testamentu, tak jak 613 pozostałych przykazań, które zapewne olewasz, a które wg Biblii i wg powyższych słów Jezusa są tak samo ważne, jak te od Mojżesza.
Nosisz ubrania z mieszanki wełny i lnu? Czytasz horoskopy? Nie wiążesz węzła w każdym rogu ubrania? Golisz się golarką? Nie wychodzisz za mąż za swojego gwałciciela bez późniejszego prawa do rozwodu? Nie kamieniujesz czarownic ani homoseksualistów? Za niewypełnienie każdego z nich zostanie Ci odmówione wejście do raju. Na Twoje szczęście raj, jak i cała ta księga są fikcją. Niestety bardzo słabo napisaną. Władca Pierścieni lepiej trzyma się kupy.

Podsumowując:
1. Twój bóg jest niemożliwy, bo jest wewnętrznie sprzeczny.
2. Nawet gdyby był możliwy, nie ma podstaw sądzić, że istnieje.
3. Nawet gdyby były podstawy do sądzenia że istnieje, nie byłby warty wielbienia tylko przeklinania, bo jest psychopatą i ludobójcą o osobowości rozpieszczonego nierozgarniętego bachora, parającym się organizacją masowych mordów i gwałtów.

Życzę Ci, byś kiedyś otworzyła oczy na prawdę. Prawda Cię wyzwoli.

Rozum z Tobą.

JA jestem katoliczką i wierzę w jedengo Boga, ale nigdy nie obraziłam Buddy czy innych Bogów uznawaznych przez innowierców.
To że to robisz świadczy jedynie o Twoim braku kulktury do kogokolwiek.
JA czuję, że Bóg jest ze mną i niejeden raz mi pomógł a trudnych chwilach. Ty nie musisz w to wierzyć, ale proszę Cię nie tłumacz mi Tego wszytskiego. Bo jest takie przysłowie "Tłumaczą się winni". Pozdrawiam Cię i życzę Ci łaski od Pana. PS: Co ty pieprzysz o jakiś dziewięciu przykazaniach????

Droga gimnazjalistko. Po sile Twoich argumentów pokroju "Tłumaczą się winni" wnioskuję, że starsza niż gimnazjum nie jesteś. A jeśli jesteś, to napawasz mnie smutkiem.

Fajnie, że nie odniosłaś się do żadnego punktu z mojego obszernego postu. To wiele mówi.

Ja obrażam boga? W którym miejscu? Przytaczam jedynie przykłady na to, jaki on jest wg Twojej świętej księgi. Czy wytykanie holokaustu Hitlerowi, albo gułagów Stalinowi jest obrażaniem ich? A Jahwe swoim bestialstwem zawstydziłby obojga.

Poza tym Buddyzm jest religią, w której nie ma boga. Polecam Ci nauczenie się czegoś o świecie, zanim zaangażujesz się w dyskusję broniąc swojej absurdalnej religii, o której świadomi ateiści wiedzą wielokrotnie więcej, niż wyznawcy Twojego pokroju.

Przykazanie drugie mówi:
„Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko (…) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym.”

Kościół katolicki usunął je, bo było ono dla niego wyjątkowo niewygodne - każdy obraz święty, figurka, czy krzyż z wizerunkiem Jezusa jest obrazą boską. W zamian, żeby utrzymać liczbę przykazań na okrągłej liczbie 10. i omamić ignoranckich katolików (czyli ich lwią większość, czego dajesz doskonały przykład), rozbił przykazanie dziesiąte na dwa: „Nie pożądaj żony bliźniego twego” oraz „Ani żadnej rzeczy, która jest jego”.

Ty, jak większość chrześcijan, nie tylko wierzysz w absurd, ale prawie nic nie wiesz o absurdzie, którego tak ślepo bronisz. Wyznawcy Twojego pokroju w każdej dyskusji na ten temat zamiast bronić tej religii, ośmieszają ją swoją jej nieznajomością i idiotycznymi argumentami. Ale nie martw się – nawet księża i biskupi muszą polec w takiej dyskusji (sprawdziłem nie raz), więc co dopiero gimnazjalistka. Doradzam Ci jednak unikanie rozmów na ten temat z kimś, kto wie coś na temat Twojej religii, bo o ile można dotrzeć w ten sposób do prawdy, to prawdzie nie po drodze z Twoimi wierzeniami.

Równie dobrze możesz mi życzyć łaski od Latającego Potwora Spaghetti, który stworzył świat i wierzący w niego po śmierci trafią na wieczną ucztę Bolognese. Wielokrotnie czułem jego obecność i pomógł mi on w trudnych chwilach, dotykając mojej duszy swoją uświęconą makaronową macką.
Wiara w Latającego Potwora Spaghetti jest bardziej uzasadniona, niż wiara w Jahwe (który, o ironio, nawet wg biblii był tylko jednym z wielu bogów, a w dodatku miał żonę Asherę, o czym oczywiście jako katoliczka również nie masz pojęcia, bo po co czytać biblię, prawda? Wszystko podadzą na tacy na mszy w niedzielę, powtarzając w kółko kilka tych samych wygodnych wersów), bo o ile dowodów na jego istnienie jest tyle samo (czyli zero), to przynajmniej istnienie LPS nie jest wykluczone poprzez wewnętrzną sprzeczność, w przeciwieństwie do boga chrześcijańskiego.

Ale proszę, włóż sobie palce wskazujące do uszu, zaciśnij oczy i zacznij krzyczeń „NIE, NIE, NIE, NIE!”. Nie pisałem tego dla Ciebie, tylko dla tych, którzy natkną się na naszą dyskusję i będą zainteresowani tym, czy to w co wierzą jest prawdą, czy nie.

Posądzasz mnie o nie wiedze, a nawet mnie nie znasz... To jest żałosne.

Swoimi postami dałaś świadectwo swojej wiedzy oraz zdolności jej przyswajania i logicznego myślenia.

Coś tutaj rzeczywiście jest żałosne, tyle że niezupełnie to, co Ci się wydaje.

To, że nie wierzą w te wszystkie głupstwa, które piszesz nie znaczy, że o nich nie słyszałam...

Ależ nikt Ci nie każe w nic wierzyć. Wiara bez sprawdzenia, to domena głupoty oraz religii.

Idź, i sprawdź sama to co napisałem. Wytknąłem Ci palcem gdzie dokładnie szukać.

Zrobię to specjalnie dla Ciebie :D

Świetne, ale masz jeden błąd: "Władca Pierścieni lepiej trzyma się kupy."
Niestety "Władca..." jest oparty na wierzeniach katolickich.
Frodo to Jezus, peirścień to krzyż, Eowina to Maria. Sauron to szatan, kusiciel.
No na litość boską, przecież Gandalf zmartwychwstaje!
Trylogia władcy to niestety kolejna religijna propaganda.

Równie dobrze można powiedzieć to o Gwiezdnych Wojnach: Luke Skywalker to Jezus, księżniczka to Maria, a Darth Wader to szatan, który w dodatku zmartwychwstaje.

Kroniki Narnii to chrześcijańska propaganda. Owszem, Tokiem był katolikiem, jednak w przeciwieństwie do C.S. Lewisa (którym Tolkien był zniesmaczony), nie traktował swojej twórczości jako narzędzia religijnej agitacji. Twórczość Tolkiena nie miała z nią nic wspólnego i szukanie w niej analogii jest bezpodstawne, przez co parabole, które znajdujesz, nie trzymają się kupy.

Zainteresowanych tematem podstawności wiary w boga chrześcijańskiego zapraszam do osobnego wątku:
http://www.filmweb.pl/film/Pasja-2004-38233/discussion/Dobra+ekranizacja+słabej+ fikcji+(cz.+2),2059836

Ale ja tych parabol nie znalazłem, ani nie wymyśliłem. Tak po prostu jest, że Władca to pochwała katolicyzmu, inni tak mówią. Nawet kumpel były satanista, teraz ateista.
Star Wars - pewnie, że to samo, w tak infantylnych historiach zrobionych dla wszystkich, nie można ominąć religijnych bzdur.
Przecież w Phantom Menace jest niepokalane poczęcie!

A w zaciekach na ścianie ludzie widzą Matkę Boską Ostrobramską, albo Jezusa Bolejącego.

Niestety w filmach jest to włożone naumyślnie i z pełnym katolickim zacięciem ;P
Powinieneś nie tylko walczyć z głupotą w religii ale również z głupota w kinematografii.
Najpopularniejsze trylogie to te, które zrzynają z tego czego najbardziej nie lubisz.
Sorry stary.

Podzielam Twoją opinię. Nie zgadzam się natomiast z jej obraźliwą formą. Nie zachowuj się jak oni.

Zgadza się, że czasem puszczają mi nerwy, ale w ostatecznym rozrachunku to, że czyjąś głupotę trzeba tolerować, nie znaczy, że trzeba ją szanować.

Zobacz sobie na największy wątek (a)teistyczny na forum filmwebu i sposoby, w jaki teiści budują swoje argumenty:
http://www.filmweb.pl/film/Pasja-2004-38233/discussion/Dobra+ekranizacja+słabej+ fikcji+(cz.+2),2059836

Zandarm... A myślałam, że nie ma już takich ludzi jak ty. ;) Wielki plus

No i dobrze robi. Burmistrz pedałem? No comment.

A co ci to przeszkadza ?? Przecież nie przyleci z us&a specjalnie żeby zlustrować ci portki:] Nie rozumiem tego podejścia jak ma inicjatywę i sprawdza się jako burmistrz to za przeproszeniem co kogo obchodzi jakiego jest wyznania czy orientacji ??. Ciemnogród w tym ujęciu to ludzie, którzy skreślają innych tylko dlatego, że są inni. A Baldwin najwyraźniej jest fałszywym katolem. Co komu przeszkadza seksszop :]

Baldwin nie jest katolem! Nie wszystko złoto co się świeci.

A to oceniamy go po dokonaniach filmowych czy na tle religijno-popaprańczym ?? :]

Zdecydowanie religijno-popaprańczym...jak to na portal filmowy przystało :)))

Jestem zdziwiony co tu jest napisane , po obejrzeniu ,,Ich Troje,,
zawsze myślałem że jest to aktor o poglądach liberalnych a film ten ukazywał całkiem inny świat niż ten o którym jest tu napisane!
Przyjmując rolę w tym filmie jak że sprzecznym z jego poglądami i zasadami ,to zachował się obłudnie tak jak wielu konserwatystów którzy umoralniają mówią o Religi i moralności a sami grzeszą.
Nie rozumiem tych ludzi i wielu moich przedmówców,skąd was ta nienawiść do wszystkiego co różni się z waszymi poglądami?
Jeżeli będziesz szanować innych poglądy to ten ktoś uszanuje z całą pewnością twoje tylko nie zapomnij by nikomu swoich nie narzucać a o tym niestety wielu z nas zapomina .Pozdrawiam wszystkich przedmówców!

Być może nie postąpił obłudnie, tylko przez ponad 10 lat od nakręcenia tamtego filmu jego poglądy się zmieniły - to sporo czasu. Być może świat z "Ich Troje", całkiem słusznie moim zdaniem, mu obrzydł, i tyle.

A ja myślę, że we łbie mu się poprzewracało... Tak zwana sodówka!
Żaden sex shop nie jest zły, ani burmistrz nie jest zły póki zajmuje sie miasteczkiem i nie gwałci praw innych ludzi! Być może Baldwin obawia się swoich ciągotek i dlatego tak się stara i bojkotuje to przedsięwzięcie.
Poza tym impactor doskonale posumował niektóre wypowiedzi.

meh .dobra jazda ,ogólnie to jestem za wolnościa :)

Kurde ten aktor to świr!!! Nie mam nic do normalnych katolików, którzy szanują ateistów itd (a są tacy). Ale takich narwanych, konserwatywnych katoli nie znoszę!

Zgadzam się z Orion_90 !

Baldwin nie jest katolem!