Jeśli chcecie wybrać się do kina na ten film, to sobie odpuśćcie. Spodziewałam się fajnej lekkiej komedii romantycznej z dobrą obsadą, a ta produkcja to jakiś żart. Podczas filmu było mi wstyd za aktorów i reżysera. Dawno się tak nie wynudziłam i nie słyszałam tak żenującej ścieżki dźwiękowej. A końcowa scena wyglądała jak tania reklama czekoladek w niszowej stacji telewizyjnej.